Dziś podsumuje mój kolejny miesiąc w USA, tak wiem ze jestem
lekko spóźniona ale nie miałam czasu żeby go napisać.
Mój humor i wiosenna depresja znacznie się poprawiły od
zeszłego miesiąca. Było to na pewno dzięki lepszej pogodzie. W Wielkanoc mieliśmy
30 stopni Celsiusa.
Był to jednak dość intensywny miesiąc, wiele się działo i aż
zapomniałam co się wydarzyło. Udało mi się pójść na balet do Lincoln Center, wypić
kawę z kubka ceramicznego, spędzić kolejna Wielkanoc w USA. No i najważniejsze
udało mi się iść do Madison Square Garden na mecz koszykówki New York Knick vs
Washington Wizards. Było to niesamowite przeżycie zobaczyć mecz gdzie gra
polski zawodnik, a wygrał Washington Wizards.
Planuje swój travel month, dużo jest już zaplanowane ale
dużo jeszcze nam zostało.
Mam jeszcze kilka rzeczy na swojej liście rzeczy do
zobaczenia wiec postanowiłam ze maj będzie miesiącem kiedy je zobaczę. Dlaczego
maj bo nie będzie idealna pogoda.
Jak można zauważyć coś się dzieje, ale nie jest to nic specjalnego. Wiele rzeczy się dzieje w moim życiu, ale na razie nie chcę o tym mówić. Chce coś zatrzymać dla siebie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz