NIAGARA FALLS + TORONTO

W długi wrześniowy weekend pojechałam do Kanady. Jest to kolo 8-godzinna jazda z Nowego Jorku. Jednak nas od samego początku ostrzegano że będę duże korki ze względu na długi weekend. Pojechałam z 2 polkami, poznanymi na facebooku i niesamowite jest to że mieszkamy kolo siebie. Zdecydowałyśmy się za zorganizowaną wycieczke, bo taka opcja była najtańsza. Niczym się nie musiałam przejmować jedynie tym żeby być na czas. Pierwszego dnia dojechaliśmy na Thoused Island jednak ja nie wykupiłam tej wycieczki i potem już pojechaliśmy do hotelu.

Następnego dnia wyjechaliśmy zwiedzać Toronto, które bardzo mi się spodobało i szkoda ze nie mogłam tam być dłużej. Z Toronto nas Wodospad Niagara jest około 1h30 drogi, ale nam to zajęło 2h30 bo były korki. Wodospad zrobił na mnie ogromne wrażenie i niesamowite są jego rozmiary i to ile dziennie przypływa przez to litrów wody. Wykupiłam sobie rejs statkiem aby podpłynąć pod Wodospad, było cudownie a to ze udało nam się podpłynąć tak blisko było jeszcze lepsze. Na sam koniec przewodnik polecił nam show ze światłami jednak to było bardzo przeciętne i wygląda to o wiele lepiej na moich zdjęciach niż było to w rzeczywistości.

Ostatniego dnia wyjechaliśmy już w stronę granicy i na spacer po takim parku już w stanie Nowy Jork. Przepiękne widoki i bardzo fajnie było pobyć kolo natury.

Dużo czasu spędziliśmy w autokarze jednak mimo wszystko zobaczyłam to, co chciałam i bardzo się ciesze ze mi się to udało. Spróbowałam również słynnych pączków od Tima Hortona.

























Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Created by Agata for WioskaSzablonów. Technologia blogger.